Wyobraź sobie, że właśnie obudził ciebie ze słodkiego snu wrzeszczący budzik. Wyłączasz budzik, odkrywasz powoli kołdrę, zaspana wyciągasz najpierw jedną, później drugą nogę na zimną podłogę. Chwilę siedzisz jeszcze na skraju łóżka zastanawiając się „wstać czy spać”. Ale ostatecznie decydujesz się jednak wstać. Powolnie podchodzisz do lustra i skupionym spojrzeniem wpatrujesz się w swoje ciało....